Mieszkamy w miejscu na ziemi, gdzie - jak sugeruje jeden z popularnych wokalistów - nie ma słońca przez większą część roku, i stąd - według artysty - zachowujemy się w określony sposób. Z wizją artysty możemy polemizować. Ja na przykład nie zgadzam się z treścią utworu Kazika. W jednym twórca ma jednak rację - udowodniono, iż brak słońca oddziałuje znacząco na kondycję tak fizyczną jak i psychiczną ludzi.

Dziennikarz: Matthias Ripp
Na podstawie: http://www.flickr.com
Wymagamy odpowiedniej ilości słońca dla harmonijnego funkcjonowania, bowiem w obecności słońca w naszej skórze dochodzi do wytwarzania niezwykle ważnej witaminy, odpowiadającej między innymi za wytrzymałość naszych kości jak też siłę układu immunologicznego, który to decyduje o tym, z jaką częstotliwością chorujemy i jak długo wychodzimy z choroby.
O tym jak ważka dla stanu naszego zdrowia jest obecność słońca może świadczyć również to, że jego długotrwały brak oddziałuje na tak subtelne aspekty naszego zdrowia jak zdrowie psychiczne . Przemiany cywilizacyjne spowodowały wystąpienie takich chorób jak na przykład
depresja zimowa, która powiązana jest właśnie z periodycznym niedostatkiem światła.
Na szczęście ta sama
cywilizacja która spowodowała problem, potrafi sobie z nim poradzić. Starczy w Google wbić frazę: lampa depresja, a znajdziemy rozwiązanie. Terapia
terapia dla par pruszków tegoż schorzenia bowiem, polega na stosowaniu źródła światła o wskazanej długości, jednocześnie z terapią psychologiczną. Wspomniana lampa usuwa złe samopoczucie, zapobiega depresji zimowej, acedii, złemu samopoczuciu.