Gdy jakiś roku temu zaszedłem do lekarza rodzinnego, dostrzegł, że najzwyczajniej mocno się zapuściłem. A więc utyłem, zacząłem miewać poważne kłopoty
zdrowotne. Bardzo dobrze, że doktor potrafi być przekonujący, bo za jego namową w znacznym stopniu zmieniłem własne życie. Czyli zacząłem codziennie
ćwiczyć. Najistotniejsze są biegi: biegam po kilka kilometrów co dwa dni. Tego typu dawka biegania spowodowała, że wreszcie przestałem tyć, a do tego znacząco schudłem.